Ziołowy Mariusz - ziołolecznictwo według Mariusza

Witam Serdecznie Moi Drodzy! Dzisiaj napiszę kilka słów, jak skutecznie usunąć toksyny z naszego organizmu. Na początek powiem jakie skutki toksyny wywierały na mój organizm. Około 6-7 lat memu dostrzegałem u siebie objawy nadmiernego gromadzenia toksyn w organizmie. Wtedy jeszcze dokładnie nie znałem tego problemu, myślałem, że tak musi być. A jak ? Zarówno w pracy jak i przed nią a także w domu odczuwałem ciągłe zmęczenie, byłem senny, miałem problemy z wypróżnianiem / zaparcia/ . Ogólnie miałem w oczach smutek i znużenie, nie potrafiłem się cieszyć z pięknej i brzydkiej pogody, z moich sukcesów i właściwie radzić sobie z porażkami. Cóż myślałem takie jest życie i trzeba się z tym pogodzić. Nie pamiętam dokładnie kiedy to się zmieniło, ale na pewno około 5 lat temu. Przeczytałem w jednej z gazet ciekawy artykuł o toksynach niszczących nasz organizm. Toksyny  to substancje które są wszędzie w otaczającym nasz świecie. Do organizmu dostają się na różne sposoby : przeważnie

Witam Moi Drodzy ! Długotrwałe pozostawanie toksyn w organizmie to źródło wielu śmiertelnych chorób !!! W kolejnym poście, który ukaże się w przyszłym tygodniu opiszę jak w bardzo prosty sposób usunąć toksyny z organizmu i cieszyć się wspaniałym samopoczuciem i pełnią zdrowia / ja obecnie tak się czuję !!!/ . Organizm człowieka potrzebuje tak samo jak np. mieszkanie " POSPRZĄTANIA" w nim , jak to skutecznie zrobić napiszę niebawem. Oczywiście będą kolejne ziółka. Serdecznie zapraszam. Ziołowy Mariusz

Witam Moi Drodzy Tak jak obiecałem dzisiaj napiszę o leczeniu zatok. Natchnieniem do napisania tego postu była moja 15 letnia córka, która od niemal 7 lat zmagała się z przewlekłym zapaleniem zatok.Gdy miała 8 lat pierwszy raz zachorowała na zapalenie zatok / przynosowych i czołowych/. Na początku myślałem, że jest to zwykłe przeziębienie z ropnym katarem. Lecz wizyta u lekarza / laryngologa/ potwierdziła, że jest to zapalenie zatok. Terapia antybiotykowa szybko sobie poradziła z tym zapaleniem. Myślałem, że teraz można zapomnieć o tej chorobie. Niestety kolejne lata zweryfikowały mój optymizm. Przez następne lata nie było miesiąca żeby córka nie chorowała na zatoki. Ciągłe wizyty u lekarza, diagnostyka / prześwietlenia, tomografia zatok oraz wymazy z nosa/ i wreszcie opinia lekarza laryngologa - nie wiem jak można pomóc , myślę że jest to brak odporności której organizm nie jest w stanie wytworzyć na te ciągłe ataki wirusów i bakterii na zatoki mojej córki. Niestety kolejne wi

Witam serdecznie, Moi drodzy jutro w kolejnym poście opiszę jak skutecznie wyleczyłem chorobę zatok u mojej 15 letniej córki. Oczywiście przy pomocy kolejnego zbawiennego tym razem dla mojej córki ziółka. Wiem, że problem chorych zatok dotyka wielu ludzi dlatego zachęcam jutro do odwiedzenia mojego blogu i poczytania jak przez wiele lat / trwało to niemal 7 lat/ walczyłem z tą bardzo podstępną i wyniszczającą organizm chorobą mojego dziecka. Dzięki poszukiwaniu rożnych rozwiązań, natrafiłem na to co pozwoliło zapomnieć mojej córce o chorobie zatok. Pozdrawiam Ziołowy Mariusz

Witam Serdecznie ! W dzisiejszym poście napiszę o moim pierwszym ziółku, które odmieniło moje życie, w ten sposób, że do dzisiaj jestem od niego uzależniony / oczywiście w pozytywnym sensie/. Jak pisałem wcześniej, moje problemy z wątrobą / podwyższone enzymy wątrobowe, oraz początki stłuszczenia wątroby/ zmobilizowały mnie do poszukiwania skutecznych metod uzdrowienia mojego organizmu. Należy pamiętać, że wątroba jest jednym z najważniejszych organów naszego organizmu. Jest ona odpowiedzialna za wiele procesów życiowych zachodzących w komórkach naszego organizmu. Jej choroba to bardzo poważny sygnał dla człowieka, że należy natychmiast wziąć się za siebie. Zlekceważenie tych symptomów chorobowych na pewno doprowadzi do bardzo negatywnych skutków zdrowotnych, oczywiście nie będzie to od razu odczuwalne dla naszego organizmu, ale po kilku czy kilkunastu latach doprowadzi do poważnych chorób, a nawet śmierci. Dlatego ważna powinna być u człowieka świadomość, że jeżeli z naszym organ

Witam Ponownie ! Moi drodzy serdeczne dzięki za tak miłe przyjęcie nowicjusza  przez Brać Bloggerską ! Dzisiaj rozpocznę pisanie o pierwszej roślince, która zmieniła moje życie, może dokładniej mówiąc je odmieniła. Myślę, że było to około 14 lat temu. Zgodnie z obowiązkiem zawartym w kodeksie pracy, ze skierowaniem od pracodawcy przybyłem do przychodni lekarskiej w celu poddania się okresowym badaniom lekarskim. Byłem pewny, że jestem zdrowy jak przysłowiowa ryba - nic mi nie dolegało; a bynajmniej tak myślałem.  Uprzejma Pani pielęgniarka z delikatnością i zawodową wprawą pobrała z mojej żyły stosowaną ilość krwi i poinformowała mnie, że wyniki badań będą za kilka godzin. Czas ten spędziłem na kolejnych badaniach lekarskich / okulista, laryngolog, neurolog/. Każdy z tych specjalistów coś mi wynalazł : laryngolog stwierdził skrzywienie przegrody  nosowej / uraz z dzieciństwa/ , okulista stwierdził, że mam bardzo wysokie ciśnienie w oku, neurolog stwierdził zwyrodnienie odcinków

Witajcie Moi Drodzy ! Za namową mojej córki, rodziny oraz sąsiadów postanowiłem założyć bloga i dzielić się w nim swoimi osobistymi  i tylko wyłącznie osobistymi doświadczeniami związanymi z zażywaniem ziół. Będę starał się krok po kroku opisywać skutki jakie wywierają poszczególne zioła na mój organizm. Zaznaczę tylko, że przygodę z ziołami zacząłem około 14 lat temu i przez ten okres obserwowałem reakcję / zbawienną / poszczególnych ziół na mój organizm. W swoim blogu będę opisywał między innymi moje doświadczenia związane z zażywaniem : ostropestu plamistego; pokrzywy zwyczajnej; czystka; chii; sproszkowanej dzikiej róży, ale również będę pisał o cudownym działaniu błonnika i wielu innych warzyw mających zbawienny wpływ na mój organizm. Oczywiście chodzę też do lekarza,  ale tylko po to aby uzyskać skierowania na badania lekarskie w celu weryfikacji wpływu ziół na mój organizm. Będę o tym pisał, podając zmiany jakie wywołują zioła w moim organizmie. Napiszę też o tym jak prze